Utwory Poetyckie o Tematyce Bożonarodzeniowej

Zimowy Czas

Cicho, cichutko świat cały w bieli,
pola zasnęły w puchowej pościeli.
Leśne sosenki - zielone panienki,
strojne w bielutkie, śnieżne sukienki.

Sikorka z pięknym czubem na głowie,
ze smakiem skórkę słoniny dziobie,
a szarych wróbli wielka gromada,
w zimowym słońcu grzeje się rada.

Powoli idę leśną ścieżyną,
zgotować ptakom ucztę przemiłą.
Stado kuropatw chyłkiem przemyka,
dosypię ziarna im do karmnika.

Lękliwy bażant usiadł przy sośnie,
stukot dzięcioła słychać donośnie.
Czarne gawrony na białym śniegu,
stoją w równiutkim, długim szeregu.

Na białej brzozie smukłej, wyniosłej,
krzykliwa sroka skrzeczy radośnie,
i rozpowiada na cały las,
że właśnie nadszedł ZIMOWY CZAS!

Michał S., kl. VI a, styczeń 2009 r.

Karmnik

Za okienkiem mojej mamy
jest karmnik niewielki.
W nim codziennie okruszkami
karmią się wróbelki.
Dzięki temu w mroźną zimę
głodu nie zaznają
i z wdzięcznością całe lato
wesoło ćwierkają.
do karmnika bardzo często
wpada sikoreczka.
Bardzo lubię ją oglądać,
ma mądre pióreczka.
Bywa taka z żółtym brzuszkiem
i czarną krawatką.
Ta, od innych w odróżnieniu,
zowie się bogatką.
Czasem wpada do karmnika,
nie zawsze na koniec,
z żółtą główką, oliwkowo
zabarwiony dzwoniec.
Jak widzimy, różne ptaszki
karmnik odwiedzają.
Dzięki temu pięknej wiosny
zawsze doczekają.

Paulina J., kl. IV a, styczeń 2009 r.